[35-36] Body Electric

<KLIK>

Hejo ^^

Post miał pojawić się wczoraj, ale nie miałam internetu, tak więc jest dzisiaj. Przypominam, że kolejka pozostaję otwarta do godziny 20. Do tych, których zamówienia przyjmę - ich wykonanie może się przedłużyć i nie koniecznie pojawią się w przyszły weekend, ale robię to dla waszego dobra by nie dodawać byle czego robionego na ostatnią chwilę.
Jakoś przeżyłam ten tydzień, który chociaż wlókł się strasznie to nie był aż taki zły. Zakończyłam go pozytywnie, w piątek oddając krew.
Dzisiejsza notka zgodnie z obietnicą jest tematyczne, a mówiąc ściślej jest o kobietach. Temat trochę ogólny więc starałam się by mój wybór co do pań nie był przypadkowy (nie tyczy się to samych nagłówków). Tak jak widzicie dodaję w tej notce coś czego miałam nie robić, czyli nagłówki. Jednak byłam tak wykończona, że nie miałam siły robić do nich szablonów.
Kolejna notka będzie o Halloween. Dziękuje też za oddawanie głosów na temat na listopad.

Wonder Woman #35

[POBIERZ/PODGLĄD]

Jak bym mogła nie zrobić czegoś z super-bohaterkami? Najpier miała to być praca z Czarną Wdową, ale nie miałam pomysłu na pracę z nią (uwielbiam ją i chcę zrobić coś 'dobrego'). Kolejna na liście to: Czarny Kanarek, ale nie wiedziałam, którą wersję jej zrobić (Arrow or Smallville). Wybrałam więc WM i muszę przyznać, że nie jestem do końca zadowolona z tego szablonu.

Ps. Lewa kolumna jest nieruchoma, liczba gadżetów na niej jest ograniczona.

Mairlyn Monroe #36

[POBIERZ/PODGLĄD]

To właśnie ona kojarzy mi się z symbolem kobiecości. Postanowiłam, więc to z nią zrobić pracę w tym temacie. Szablon mi się podoba, choć jest prosty i nie zbyt skomplikowany.

Header #1

[PEŁNY ROZMIAR]

Specjalnie wybrałam kogoś nieznanego by nagłówek był ogólnie o kobiecie a nie żadnej aktorce. Wiem, że jest bardziej jesienny niż kobiecy, ale nie mogłam się powstrzymać - tak bardzo kocham tą porę roku.

Header #2

[PEŁNY ROZMIAR]

Szczerze? To nie wiem co o tym myśleć. Gdy zaczynałam go robić chciałam by przedstawiał dwie strony kobiety. Tył jej sukienki miał być w ogniu zaś przód oświetlony przez niebieskie światło. Ogólnie jestem naprawdę szczęśliwa ponieważ oprócz widocznych stocków jak np. koń, kobieta, czaszki, to reszta jest stworzona przez brushe a nie gotowe tekstury (co mimo, że zajęło więcej czasu, dało naprawdę ciekawy efekt). Na górze mamy życie na dole śmierć a po środku kobietę (haha). Napis jak zwykle może nie pasować, ale jak już wcześniej wspominałam to moja największa zmora.

Nie jestem do końca zadowolona z tej notki tematycznej, ale jak już się zgłosiłam to chciałam coś jednak zrobić. Mam nadzieję, że każdy znajdzie w niej coś co mu się spodoba.
Do kolejnej notki
xoxo
Lean